Moja przygoda z seo zaczęła się dosyć nietypowo. Nie usłyszałem o tym od nikogo, ani też nigdzie nie czytałem.
Masowo projektowałem strony, wszystkie darmowe komponenty robiłe autorskie itd. Zrobiłem też stronę startową, którą wymieniałem się linkami. Pewnego razu, wpisując w google "strona startowa" zobaczyłem ze jestem na pierwszym miejscu!:) Od tego się zaczęło (bylem pierwszy na to hasło ponad rok adresem http://js.waw.pl/tss , nawet gdy strona była gigantyczną farmą linków). Niestety zapuściłem strasznie zaplecze tej strony i spadła (ponadto nieumiejętnie zmieniłem domenę i ch... strzelił to niestety). Mając już paredziesiąt stron zorientowałem się, że mam niezłe zaplecze (teraz patrze że na owe czasy było naprawdę super i gdybym nie zapuścił go linkami teraz był bym w czołówce seo), niestety połasiłem się na "linki pozycjonujęce" (jako pierwszy wprowadziłem ten termin na allegro), popyt był tak duży, że strony (10) stały się dużymi farmami (400 linków na stronę:D).
Minęło trochę czasu, czytałem czytałem, książki z helionu zamawiałem..
Zabrałem sie za pozycjonowanie stron, szło mi nieźle i idzie do dzisiaj. Za sobą mam już ponad 300 skutecznie wypozycjonowanych stron. Unikam spamu jak mogę. W chwili obecnej ustawiłem się tak, że to ja wybieram komu mogę pozycjonować, a nie przyjmuję każdy projekt. Mam staż w branży 7 lat. Jestem zadowolony:)
czwartek, 7 grudnia 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz